Mniej bólu i powikłań dla pacjentów – operacje laparoskopowe standardem

Mniej bólu i powikłań dla pacjentów – operacje laparoskopowe standardem

Mało inwazyjne operacje laparoskopowe są już standardem w Oddziale Chirurgii Onkologicznej. Specjaliści ze Szpitala św. Łukasza wykonali właśnie dwusetny zabieg tą metodą.

– Laparoskopia oraz tradycyjnie wykonywana operacja w sensie onkologicznym mają taki sam zakres. Olbrzymią różnicę stanowi jednak przebieg pooperacyjny dla pacjenta – tłumaczy Jacek Stanula Kierownik Oddziału Chirurgii Onkologicznej.

– W przypadku laparoskopii nie otwieramy jamy brzusznej, a wykonujemy niewielkie, około 2cm cięcia. Wszystko dzieje w jamie brzusznej pod kontrola kamery, operujemy narzędziami wprowadzonymi wewnątrz – dodaje Jacek Stanula.

Po takim zabiegu jeszcze w tym samym dniu pacjent może zjeść kolację, a na 3 dobę przeważnie wychodzi do domu, nawet po rozległej operacji brzusznej (w przypadku tradycyjnej operacji pobyt w szpitalu to średnio 10 dni!). Ważne, że nie musi też przyjmować silnych leków przeciwbólowych, co pomaga w szybszej rekonwalescencji i powrocie do pełnej sprawności.

– Szpital św. Łukasza jest wiodącym ośrodkiem w naszym regionie. Stale podejmujemy działania i rozwijamy Tarnowski Ośrodek Onkologiczny, aby skutecznie diagnozował i leczył pacjentów. Ważnym elementem leczenia jest dobry zabieg onkologiczny, dający szanse na powrót do pełni zdrowia – mówi Anna Czech Dyrektor Szpitala św. Łukasza.

Obecnie w Oddziale Chirurgii Onkologicznej wykonuje się zabiegi laparoskopowe na jelicie grubym, żołądku, trzustce, nadnerczach czy odtwarza się ciągłość przewodu pokarmowego.

Okres oczekiwania to 2-3 tygodnie.

 

Zobacz zdjęcia:

lightbox

POSŁUCHAJ WYPOWIEDZI:

Anna Czech:

lek. med. Jacek Stanula: